Uchodźcy. Zdezorientowani, zrozpaczeni, przestraszeni, oszołomieni wybuchami bomb i rakiet a często jeszcze bardziej spokojem i dostatkiem krajów do których trafili. Zabrali ze sobą tylko to co mieli najcenniejszego: swoje dzieci i wolę przetrwania. Zabrali też swoje umysły i talenty. Nie chcą być dla nikogo ciężarem, ale muszą przeżyć by istnieć jako naród. Pozwólmy im u nas w kraju godnie żyć i pracować, bo to znaczy dla nich więcej niż darowany kawałek chleba.
Євгенія Гайова https://www.facebook.com/profile.php?id=100003467672811
Ogromna większość gości z Ukrainy to młodzi, ambitni, wykształceni i pracowici ludzie. Z dumą pokazywali swój dorobek światu oraz sąsiadom i kiedy my im kibicowaliśmy, w innym, pasożytniczym narodzie budził się odwieczny nienasycony, haniebnie krwiożerczy demon pożądania- iść po nieswoje, brać bo im brakuje, łupić, burzyć, zabijać. Finlandia, Polska, Niemcy, Węgry, Czechosłowacja, Afganistan, Gruzja, Czeczenia, Syria, teraz Ukraina itp. Lista niekrótka jak na bandziora wymachującego bomba atomową.
Prawda i determinacja świata zwycięży a okupant i zbrodniarz przez pokolenia będzie przeklęty i wzgardzony.
Przed nami jednak trudne czasy a jeszcze trudniejsze przed uchodźcami, nie wszędzie i nie zawsze będą mogli znaleźć satysfakcjonującą pracę, chociażby ze wzglądu na wychowywanie małych dzieci.
Jarmarki, targi czy lokalne kiermasze mogą być miejscem ich samorealizacji. Rękodzieło nie wymaga dużych powierzchni czy nakładów finansowych: pisanki wielkanocne z których słynie Ukraina, wycinanki, malarstwo, rzeźba, kukiełki, etnobiżuteria, bombki;) i stroiki bożonarodzeniowe, a także oryginalną kuchnię plenerową, od wielu lat spotykaliśmy na największych jarmarkach w Rzeszowie, Jarosławiu, Lublinie, Krakowie, Warszawie, Toruniu, Gdańsku, we Wdzydzach, w Węgorzewie i w wielu innych miejscach naszego kraju. Posuńmy się teraz tylko nieco ze swoimi straganami czy stoiskami i zróbmy tam miejsce naszym gościom z Ukrainy, to nasz grzeczny apel do organizatorów, wystawców i …różnej maści kontrolerów.
Jarmarki mimo ograniczeń wynikających z ciągle podstępnej pandemii są już otwarte. Na jarmarkach jest klimat wolności, święta, radości i handlu. Pracujmy, zarabiajmy, kupujmy i bawmy się. Razem doczekamy się lepszych czasów. Podtrzymajmy credo jakie zdefiniował Wolny Jarmark Toruński : „pomaganie jest SZTUKĄ”.
Portal www.jarmarki-kiermasze.pl, oczywiście bezpłatnie udostępnia miejsce na swoich stronach na wizytówki artystyczne twórców z Ukrainy, obyście byli bardziej widoczni i częściej zapraszani przez każdy polski jarmark, targi czy kiermasz sztuki.